Splótł palce ze sobą obserwując dziewczyny, przymknął na chwilę oczy. Czuł się dziwnie nieswojo, ciekawe czemu. Chociaż obecność jego ukochanej polepszała Mu nie co humor, ale gdy pomyśl o tym cholernym wilkołaku, to aż go wściekłość zżera od środka. Przetarł skroń dłonią, jakby się nad czymś męczył.